Czy mógłby ktoś wytłumaczyć mi znaczenie tytułu tego filmu? Obejrzałam go i bardzo mi się podobał ale nie rozumiem dlaczego nazywa się właśnie "Malowany welon"
Sam Norton kiedyś w wywiadzie wypowiadał się, że obydwoje bohaterowie, Walter i Kitty kiedy się pobierają widzą siebie innymi niż , są w rzeczywistości, mają o sobie nawzajem wyidealizowane wyobrażenie, właśnie tę malowaną zasłone na oczach, która opada w brutalnym zdzerzeniu z rzeczywistością, kiedy Walter przekonuje się, że Kitty jest pustą, "zabawową" dziewczyną lubiącą rozrywkę i wygodne życie, podczas gdy on oczekiwałby od niej wsparcia , zrozumienia dla jego pracy natomiast Kitty przekonuje się, że Walter jest zamknietym w sobie, skupionym na pracy i pomocy ludziom naukowcem niezainteresowanym urokami życia i rozrywkami. Dopiero wyjazd do siedliska epidemii pozwala im się do siebie zbliżyć i spróbować nawzajem zrozumieć. A ja osobiście uważam że ten tutułowy welon to też Kitty miała na oczach do chwili wyjazdu do Chin, gzdie przekonała się o ile więcej wartosciowym człowiekiem jest Walter w porównaniu do uwielbianego przez nią ale zupełnie pozbawionego przyzwoitości Towsenda. Dopiero tam ta zasłona spadła jej z oczu i przekonała się jak bardzo go skrzywdziła. Ot taka moja teoria :)
Pewnie masz rację. Pewnie właśnie o to chodzi. Też myślałam, że taki jest sens tego tytułu ale nie byłam pewna stąd moje pytanie.
Dziękuję Ci bardzo :)
Zgadzam się z tobą(kinomanka_1). Myślę, że to także mogło polegać na tym, że Walter i Kitty ukrywali swoje kłótnie i nieporozumienia przed innymi. Mówili, że wszystko jest dobrze, a tak naprawdę było inaczej, ale w końcu odkryli kim tak naprawdę są. Stąd "Malowany welon".
Nie wiedziałam, że jest taka książka. W takim razie z chęcią ją przeczytam bo film bardzo mi się podobał. Dzięki za odpowiedź ;)
Nie ma za co. :) Mnie się bardziej podobała od filmu, ale ją czytałam jako pierwszą, może dlatego, jednak nie podobała mi się do końca. I żebyś nie szukała to autor książki nazywa się William Somerset Maugham, a tytuł jest ten sam. :)
Jeśli chodzi o książkę to opinie są różne. Czy lepsza czy nie najlepiej ocenić samemu. Poza tym jest cieniutka więc dużo czasu nawet gdyby nie zmarnujesz na czytanie.