To film o życiu... życiu dorosłych ludzi którzy borykają się z wieloma problemami, które znane są tylko tym "dorosły", statecznym, którzy w życiu nie kierują się już impulsem tylko rozsądkiem... dlatego nie dziwi mnie, że 20-latkowie w większości powiedzą.. "nuda" oni szukają wrażeń.. mocnych wrażeń.. z wiekiem.. docenią to co w tym filmie jest zawarte.. z wiekiem.. zastanowią się nad nim.. Takie są prawa dorastania.. najpierw szuka się szaleństwa.. a potem spokoju ... to moje odczucia i nie musi się nikt z nimi zgadzać... ale patrząc chłodnym okiem z perspektywy czasu mogę śmiało powiedzieć.. "tak, ten film jest bardzo dobry"
pozdrawiam
-j